Zakup zmodernizowanych EN57 z województwa zachodniopomorskiego okazał się z perspektywy czasu dobrą decyzją – przekonywał na XV Kongresie Kolejowym prezes Kolei Małopolskich Radosław Włoszek. Przewoźnik znacznie zwiększył dzięki nim swoją podaż miejsc. Możliwości przewozowe są dla spółki szczególnie istotne z powodu rosnącej frekwencji oraz intensywnego ruchu turystycznego.
Jak pisaliśmy w ubiegłym roku, Koleje Małopolskie – ku zaskoczeniu obserwatorów – zdecydowały się wystartować w przetargu województwa zachodniopomorskiego na sprzedaż
6 zmodernizowanych elektrycznych zespołów trakcyjnych EN57. Spółce udało się
przebić konkurencyjną ofertę Polregio i kupić używane, lecz wciąż sprawne jednostki. Przewoźnik tłumaczył tę decyzję przewidywaną kumulacją przeglądów poziomów P3-P5 dla części dotychczas użytkowanego taboru, a także planami zwiększania liczby połączeń.
Po
przemalowaniu w barwy nowego właściciela EN57 Kolei Małopolskich w marcu bieżącego roku – z lekkim opóźnieniem w stosunku do
pierwotnych planów – wyjechały na trasę linii SKA2 (Oświęcim – Skawina – Kraków – Sędziszów). Wszystkie pojazdy – EN57AL-1296, EN57AL-1519, EN57AL-1522, EN57AL-1528, EN57AL-1530 oraz EN57AL-1574 – nadal można spotkać w obsłudze pociągów KMŁ.
Przewoźnik nie żałuje ich zakupu. – Była to dobra decyzja z punktu widzenia biznesowego i operacyjnego – uznał prezes Włoszek. Jak uzasadnił, był to najszybszy możliwy sposób reakcji na szybki wzrost popytu. – Wolumen przewiezionych pasażerów w 2024 r. wzrósł o ok. 45% – przytoczył dane. W dużej mierze za ten wzrost odpowiadał ruch turystyczny: w ubiegłym roku do Małopolski przyjechało ponad 22 miliony turystów. – Korzystają oni głównie z naszej oferty – podkreślił szef KMŁ.
– Operator musi być skuteczny. Podstawowe zadanie, które jest naszym obowiązkiem, to przewóz pasażerów – a omawiane jednostki spełniają swoją rolę. Przewożą one naszych pasażerów w godnych warunkach – argumentował.
Flota KMŁ, złożona dotąd z 30 jednostek, powiększyła się tym samym do 36. Nie był to jednak jedyny krok podjęty w celu jej rozbudowy. – Mamy podpisaną umowę z Newagiem na 25 nowych EZT.
Pierwszych 6 zostanie dostarczonych w 2026 r., a pozostałe – do 2028 r. – przypomniał prezes Kolei Małopolskich.
Warto przypomnieć, że w przeszłości zmodernizowane EN57 kursowały już w barwach KMŁ. Były to jednak pojazdy wypożyczone W latach 2020-2021 przewoźnik dzierżawił od Polskiego Taboru Szynowego
dwa egzemplarze EN57 Feniks.